Cukinie faszerowane możemy przygotowywać przez cały rok, jednak teraz można kupić naszą polską, a dodatkowo jest najsmaczniejsza i najtańsza. Danie jest bardzo lekkie, więc super się sprawdza na obiad czy kolację:)
Potrzebne składniki:
- 4 średnie okrągłe cukinie
- 100 g ryżu
- 20 g kurek
- 1 papryka
- 2 pomidory
- 15 suszonych pomidorów
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju kokosowego
- majeranek, tymianek, bazylia
- pieprz, sól
Przygotowanie:
Cukinie dokładnie myjemy, obcinamy czubki i wydrążamy. W dużym garnku gotujemy wodę, jak się zagotuje,wrzucamy po kolei cukinie na 5 min, aby delikatnie zmiękły.
Ryż gotujemy jak zwykle.
Na patelni z łyżką oleju kokosowego podsmażamy pokrojone w kostkę cebulę, jak się zeszkli dodajemy paprykę i umyte kurki. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory świeże (sparzone i obrane ze skórki), suszone, cukinię (która nam pozostała z wydrążenie) oraz przyprawy: majeranek, tymianek, bazylia, pieprz i sól. całość mieszamy z ryżem.
Cukinie od wewnątrz pieprzymy, solimy i nadziewamy przygotowanym farszem.
Tak przygotowane cukinie zapiekamy w 180 st przez ok 30 min.
Cukinia najlepiej smakuje podawana na ciepło :).
Takie dania lubię. ^^
OdpowiedzUsuńWczoraj miałam faszerowaną cukinię na obiad. Muszę spróbować z kurkami;)
OdpowiedzUsuńMam patisona - nadzieję go :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
UsuńBardzo często faszeruję cukinię, uwielbiam taką! Z kurkami musi smakować wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńA to pyszny miałaś obiad.....mniam :)
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńWyglądają cudnie ;)
OdpowiedzUsuńJuż pomału na cukinię patrzeć nie możemy ale taką dobrze nadzianą zjadłoby się mimo wszystko :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo malownicze cukinie :)
OdpowiedzUsuńpowiem tak...pychaaaaaa ! :D
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie :-) mniam :-)
OdpowiedzUsuńHmmm pychotka:)) konkretne danko
OdpowiedzUsuńTak, można się najeść :)
UsuńŚwietny farsz, pyszne cukinie :)
OdpowiedzUsuńpyszna wersja nadzienia, a okrągłe faszerowane cukinie fajnie wyglądają po upieczeniu:)
OdpowiedzUsuńJakie małe cukinie, takie słodkie, okrąglutkie. :D
OdpowiedzUsuńW tym wydaniu jeszcze nie jadłam.
Ślinka cieknie, jakoś w tym sezonie nie robiłam takich pyszności...
OdpowiedzUsuń