- 6 fig
- 3 łyżki octu balsamicznego
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 2 łyżki cukru brązowego
- 2 łyżeczki masła
- starta skórka z cytryny
- 2 łyżeczki płatków migdałów
- 3 patyczki do szaszłyków
Patyczkiem od szaszłyka przekuwamy górę fig. Następnie oprószamy je cukrem pudrem i polewamy octem balsamicznym (ok. 1 łyżka).
Na patelni przygotowujemy karmel: 2 łyżkami cukru brązowego posypujemy patelnię i czekamy aż się roztopi(nie można w tym czasie ruszać patelnią). Następnie przykręcamy gaz i jak się cukier zrobi brązowy zdejmujemy z gazu i dodajemy masło, delikatnie mieszamy trzepaczką i wlewamy 2 łyżki octu balsamicznego. Syropem polewamy figi i wkładamy do piekarnika, zapiekamy 10 min w 190 st.
Zapieczone figi posypujemy skórką z cytryny oraz płatkami migdałów.
Super rarytasy! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale bym zjadła!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda :) Pominęłabym tylko ocet, bo zanim nie przepadam, ale to wnętrze to musiało smakować cudownie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTakie cieplutkie , świeże smakują cudownie:)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie jadłyśmy pieczonych fig :) Jesteśmy ciekawe czy dużo się różnią od takich świeżych :) Ale octu byśmy na pewno nie dodawały, bo nie lubimy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ocet przełamuje słodycz, Wam zapewno nie będzie to przeszkadzać :)
UsuńIntrygujący pomysł :)
OdpowiedzUsuńPyszny i ciekawy pomysł na figi :)
OdpowiedzUsuńTez dzis kupilam figi...musze cos z nich rownie smacznego wymyslic :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa potrawa! :D
OdpowiedzUsuńTo jest to co lubię, z przyjemnością porywam jedną :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńObłędne. Uwielbiam figi :-)
OdpowiedzUsuńObłędne. Uwielbiam figi :-)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham figi <3 Tak bardzo się cieszę, że wreszcie się pojawiły. Można je zapiekać do woli :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńLubię figi. Niestety mam w domu ich za mał (aż 2), żeby zapiec.
OdpowiedzUsuńTwoje fajnie wyglądają. Podziel się! :D
Bardzo chętnie :)
UsuńWygląda bajecznie. Smak natomiast ciężko mi sobie wyobrazić, nie jadłam nigdy podobnego do tego połączenia. ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam podobne figi z przepisu Gordona :)
OdpowiedzUsuńLecę po figi, nie jestem w stanie się opanować :)
OdpowiedzUsuńfigi wyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńnie lubię świeżych, ale z octem nie próbowałam:)