Potrzebne składniki:
- 2 jajka od szczęśliwej kurki
- 1 makrela wędzona
- 5 łyżek domowego majonezu z tofu (przepis znajdziesz tutaj)
- 0,5 pęczka szczypiorku
- 3 ogórki kiszone
- sól ziołowa biały pieprz
Przygotowanie:
Jajka gotujemy na twardo, studzimy i kroimy w kostkę. Makrelę rozdzielamy na kawałki i oczyszczamy z ości. Ogórki kroimy w kosteczkę. Jajka mieszamy z ogórkiem, makrelą, dodajemy majonez pieprzymy solimy, posypujemy szczypiorkiem.
Przepysznie wygląda. Uwielbiam pasty rybne, więc przepis z chęcią wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńWszelkie pasty do chleba bardzo lubię. Pycha :)
OdpowiedzUsuńale smakowity pomysł na pastę z makreli :)
OdpowiedzUsuńMajonez z tofu jest dobrym pretekstem do spróbowania tego produktu :)
OdpowiedzUsuńJakie zdrowe smakowitości:)
OdpowiedzUsuńhmm makrela do mnie nie przemawia :D
OdpowiedzUsuńchodzi za mną taka kolacja. ;)
OdpowiedzUsuńPyszne, zmontować podobną pastę:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię makrelowe pasty ;) Bardzo ładnie twoja wygląda :)
OdpowiedzUsuńMajonezem z tofu to nas dopiero zabiłaś :D
OdpowiedzUsuńPandeczki on nie zabija wręcz przeciwnie :)
UsuńMimo, że w ogóle za majonezem nie przepadamy to faktycznie czasem by się przydał :) Teraz kiedy jest sezon grillowo-sałatkowy tym bardziej, więc będziemy miały ten przepis na uwadze :)
UsuńNiestety nie przepadam za wędzoną makrelą :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :):)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pasty z makreli, z tofu nie próbowałam, ale spróbuję :)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis
OdpowiedzUsuńPysznie skomponowana pasta!
OdpowiedzUsuńLubie pasty z makreli :) ale nigdy nie odważyłam się spróbować tofu :P
OdpowiedzUsuńZrobię podobną pastę chyba ;) ostatnio bardzo polubiłam się z takimi przekaskami:3
OdpowiedzUsuńO, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie do końca moje smaki, ale wygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńznam i bardzo lubię:) jedynie zawsze robię ze zwykłym majonezem
OdpowiedzUsuńWłaśnie stwierdzam, że dawno pasty z makreli nie jadłem :)
OdpowiedzUsuńJa jadam co kilka tygodni uwielbiam :)
UsuńJa jadam co kilka tygodni uwielbiam :)
UsuńPastę z makreli bardzo lubimy, ale nie dodawałam do niej jeszcze ogórków:)
OdpowiedzUsuńfajny przepis:)
Śliczne zdjęcia :) Heh, to prawda jajka są o wiele smaczniejsze od szczęśliwej kurki jedzącej trawke ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jajeczka mam od wiejskich kurek które widzę jak spokojne spacerują i skupia trawkę :)
UsuńFajna ta pasta :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardo apetycznie :) aż zgłodniałam :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKocham wszystkie pasty kanapkowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tofu i fajnie go połączyłaś w paście.Moje smaki makrelę tez lubię
OdpowiedzUsuń