Marcepan jest bardzo łatwy do przygotowania, jego głównym składnikiem są migdały. Najżmudniejszym etapem jest obieranie migdałów. Można kupić już obrane migdały lub zaprzątnąć do tej czynności domownika który uwielbia marcepan (rysując mu wspaniały smak domowej masy marcepanowej):). Mój migdałowy chłopak nie tylko je obrał, ale i przygotował całą masę:)
Potrzebne składniki:
- 250 gr migdałów
- 250 gr cukru pudru
- 30 ml rumu ciemnego
- 2 łyżki kakao
Przygotowanie:
Migdały zalewamy wrzącą wodą i pozostawiamy na 5 min., następnie studzimy i obieramy ze skórki(skórka po sparzeniu wrzątkiem ładnie odchodzi od migdała).
Obrane migdały mielimy na gładką masę, dodajemy cukier puder, rum i wyrabiamy jak ciasto. Przygotowaną masę możemy przechowywać kilka tygodni w lodówce.
Obrane migdały mielimy na gładką masę, dodajemy cukier puder, rum i wyrabiamy jak ciasto. Przygotowaną masę możemy przechowywać kilka tygodni w lodówce.
Lekko wilgotnymi rękoma formujemy kulki, które obtaczamy w kakao.
Składniki na pralinki możemy kupić w OWOCOWY RAJ
Przepis przygotowałam na konkurs organizowany przez Magdalenę, która prowadzi bloga Foodmania
W czym przechowywać masę w lodówce :) ? A marcepan moja miłość :)...
OdpowiedzUsuńSam marcepan najlepiej zawinąć w folię, pralinki aby schłodzić przechowalam w miseczce :)
UsuńDziękuję :) !
OdpowiedzUsuńJakie pyszne pralinki! :)
OdpowiedzUsuńLooks delicious!
OdpowiedzUsuńPlease click the link on my post
http://helderschicplace.blogspot.com/2015/04/green-coat-by-sheinside.html
Pyszne, lubię marcepan :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłednie, az boję sie myslec ile bym takich zjadla ;)
OdpowiedzUsuńKuszące i smaczne praliny :)
OdpowiedzUsuńMasę migdałową to my możemy wyjadać łyżkami bez umiaru :D Takie pralinki zniknęłyby w ciągu dnia :P
OdpowiedzUsuń:) u nas zniknęły w 30 min :)
UsuńWyglądają wspaniale. Ojj, jadłabym. ;}
OdpowiedzUsuńMigdały obierałam raz, dawno temu nawet szło nieźle, ale trwało i trwało. Pralinki śliczne.
OdpowiedzUsuńTen przepis jest świetny, muszę go wypróbować ! Poza tym nie wiedziałam, że jesteś z Wrocławia, ja we Wrocławiu jestem prawie codziennie, ponieważ mieszkam 15km od centrum ;)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com/
O proszę:)
UsuńPyszniutkie maleństwa :) nic dziwnego, że szybko znikają ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńDobry przepis :-).
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, marcepanu jeszcze nigdy nie jadłam, ale migdały wprost kocham i sądzę, że takie pralinki skradłyby moje serce:)
OdpowiedzUsuńOsobiście marcepanu kupnego nie lubie, domowy bardzo mi przypadł do gustu :)
UsuńZapowiadają się przepysznie :) Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZuch ten twój chłopak :) Pralinki bardzo smacznie wyglądają. Domowej masy marcepanowej jeszcze nie robiłam (ale mam w planach), a że i ja mam marcepanowego faceta w domu, wszystko nabiera realniejszych kolorów ;)
OdpowiedzUsuńheeee i tak należy całą operacją pokierować :)
UsuńTo ja wypożyczę tego migdałowego chłopaka ;-) od razu zrobimy z kg żeby było. Marcepanowe pralinki super :-)
OdpowiedzUsuńHeee nie wie czy nie zechce zostać na kolejne 100 kg :) i co ja poczne ?
Usuńcudeńka! takie proste, a takie dobre:)
OdpowiedzUsuńależ rozpusta ! :)
OdpowiedzUsuńna takie pralinki to ja zawsze chętna ;))
OdpowiedzUsuń